...KTOŚ NIE ŚPI, ABY SPAĆ MÓGŁ KTOŚ. TO SĄ ZWYCZAJNE DZIEJE...
Zaczęliśmy późno bo w 2002 roku.
Od tego czasu działając w mniejszym bądź większym błysku fleszy staliśmy się przyczyną kilku sukcesów. No może nawet kilkudziesięciu... bez fałszywej skromności ...
idzie to w setki.
I żeby się jasno zdefiniować: nie lubiąc kręcić się w koło, przeskakujemy nad i pod liniami, działając punktowo wewnątrz, a czasem i na zewnątrz, jesteśmy całkowicie realni choć często tak mocno sieciowi.
Także TEN-TEGO... Yes - we can!
Nie wzięliśmy się znikąd i nie zmierzamy w niebyt.